Kontynuując temat z poprzedniego wpisu, właśnie przeczytałem artykuł który świetnie pokazuje jak wielkie wpływy ma dzisiaj hom- lobby. W Wielkiej Brytanii ma zostać wprowadzony rejestr "mowy nienawiści". Dziecko które użyje epitetu w stosunku do homoseksualisty trafi na specjalną listę.
Nie wiem co z takim rejestrem miałoby się dalej dziać ale na pewno znajdą się dla niej ciekawe zastosowania. Moje pomysły: zabronić ludziom z rejestru zajmowania wysokich stanowisk państwowych, a w przypadkach "recydywistów" - wypalić dużą literę "H" na czole i pozamykać w specjalnych zakładach dla homofobów (Microsoft Word podkreślił mi słowo "homofobów" jako błędne - to jest dopiero dyskryminacja).
Nie jestem pewien, ale zakładam że na listę nie będą trafić dzieci które obrażą swoich kolegów dlatego że są orientacji heteroseksualnej. Koniecznie trzeba dodać rejestry: heterofobów, transfobów, ksenofobów, szowinistów, seksistów etc. Dzieci od małego powinny znać określenia każdego z tych terminów. Widzę tu nawet potencjał na całkowicie nowy przedmiot szkolny - zamiast np. matematyki.
Trochę się dziwię homo-wojownikom. Im więcej takich absurdów, tym szybciej znienawidzą ich ludzie którzy dzisiaj jeszcze ich tolerują.
Żródło
Source in english
13 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz