piątek, 23 września 2011

This is England!


Jak czytam przez przypadek niektóre artykuły to ciężko uwierzyć że akcja rozgrywa się w Anglii. Brytyjskie Ministerstwo Edukacji na przykład prowadzi czarną listę dzieci które używają „mowy nienawiści”. Do tej mowy standardowo zaliczane są odzywki rasistowskie, homofobiczne oraz oczywiście niepoprawne politycznie. Co roku trafia na tą listę 34 tyś dzieci i co ciekawe program działa bo z roku na rok liczba zgłoszeń rośnie. Na listę trafiają dzieci już w wieku przedszkolnym (3 lata). Szkoda czasu na pisanie jak absurdalny jest to pomysł, jak ktoś tego nie dostrzega to i tak nie ma już dla niego ratunku.

czwartek, 8 września 2011

Dług? Jaki dług?

Polecam do pośmiania krótki filmik o "lekkim" zadłużeniu krajów UE (źródło).

Żyjemy w totalnie abstrakcyjnym świecie gdzie prawie wszyscy wierzą że dług jest miarą bogactwa. Roślina doniczkowa oglądając wykres długu np Polski w ciągu ostatnich kilkunastu lat od razu doszłaby do wniosku że coś tu chyba nie działa za dobrze. Niestety większość ludzi którzy mają prawa głosu jest głupsza niż rośliny doniczkowe.

źródło


poniedziałek, 5 września 2011

Problem Nowej Prawicy


Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że odkąd mogłem brać udział w wyborach, zawsze głosowałem na UPR lub/i Janusza Korwina Mikke. Nie żebym był zwolennikiem demokracje, ale trzeba się jakoś dostosować do systemu miłościwie nam panującego. Problem polega jednak na tym że niewielu ludzi wykonuje to minimum. Nie wierzę już żeby kiedykolwiek prawica doszła w Polsce u władzy, a oto dlaczego:
  1. Po pierwsze tak naprawdę jedynym aktualnie rozpoznawalnym nazwiskiem z poglądami prawdziwie prawicowymi jest Janusz Korwin Mikke. Ja osobiście go bardzo lubię i cenię, ale większość ludzi odrzuca na jego myśl. JKM ewidentnie nie umie (lub może nie chce) się sprzedać. Co chwilę strzela coś o niskich podatkach za Hitlerze czy likwidacji 19-wiecznych pociągów. Mnie to nie przeszkadza bo 95% wypowiedzi jest całkowicie logiczna i zgodna z prawdą ale większości ludzi takie przykłady zaciemniają i wypaczają poglądy prawicowe. Dodatkowo JKM bardzo łatwo zdyskredytować jakąś bzdurą i nawet jak w sądzie okażę się że ktoś go np. oczernił to nie będzie to już miało żadnego znaczenie. Nie można natomiast zarzucić mu że zmienia poglądy czy robi coś pod publikę, ma swoją ideologię z którą się można zgadzać lub nie. Przydałby się ktoś na scenie podobny do np. Rona Paula z USA, wystarczy posłuchać kilka wywiadów z nim żeby zobaczyć że ma praktycznie te same poglądy co JKM ale nie popełnia tych samych błędów.

  2. Po drugie ludzi inteligentnych/myślących jest w kraju może 15% (nie mylić z ludźmi z dyplomami wyższych uczelni!) z czego tylko maksymalnie 2-5% chce się głosować czy robić cokolwiek by zaszła zmiana. Większość znajomych to ludzie na poziomie a i tak albo mają w dupie wybory lub wybierają „mniejsze zło” w postaci np. PO. Dodatkowo spora część z tych 15% doskonale wie na czym polega aktualny system i umie go wykorzystywać dla swoich korzyści.

  3. Po trzecie w dzisiejszych czasach jest bardzo łatwo manipulować opinią publiczną, więc jeśli świnie rządzą to tak łatwo nie oddadzą koryta. Dofinansowanie in-vitro, równouprawnienie, czy były naciski w kabinie czy nie to idealna papka z mainstreamowych mediów do wypranych mózgownic 75% społeczeństwa. Na ekranie do zrzygania ciągle te same mordy, a większość o Nowej Prawicy w ogóle nie słyszała :) Jesteśmy wychowywani w państwowych szkołach uczących poglądów socjalistycznych od kilkudziesięciu lat. Tylko garstce która umie myśleć po swojemu, a nie tylko odtwarzać wszystko co słyszą udaje się wydostać z matrixa. Reszta przepadła. Oni z tak wykreowanej rzeczywistości już nie wyjdą i pomimo że cały czas narzekają że jest im źle to ciągle głosują na tych samych ludzi i liczą że będzie lepiej. 22 lata rządów tych samych świń nic ich nie nauczyło. A tak na marginesie, ciekawe co by było gdyby całkowicie zabronić przeprowadzania sondaży przedwyborczych? Ludzie by chyba zwariowali i nie wiedzieli co mają robić :)

  4. Po czwarte z doświadczenie wiem że szansa przekonania zwykłych śmiertelników do poglądów liberalnych jest bliska zeru. Ludzie nie są w stanie sobie wyobrazić że szpitale mogłyby być prywatne, albo że to rodzice powinni decydować o tym co ich dzieci będą się uczyć w prywatnych szkołach. Jak ludzi przekonać np. że nie mogą mi zabraniać brać narkotyków czy jeździć bez pasów w samochodzie? Nie da się... to się albo czuje albo nie.
Ja się już nie zmienię i dopóki będę widział na karcie wyborczej partię z maksymalnie prawicowymi i liberalnymi poglądami to będę na nich głosował. Mimo pesymizmu mam mimo wszystko nadzieję że może w najbliższych wyborach jakimś kosmicznym cudem Nowa Prawica wejdzie do sejmu i powieje trochę świeżością.